poniedziałek, 12 stycznia 2009

Kanapka z wędzonym śledzikiem z Berlina

Smakuje najlepiej w małym berlińskim barze kanapkowym na Kudamie, ale jej polska wersja jest także OK.

Zaczynamy od kupna dobrego ciemnego chleba ze słodkawym aspektem (jak np. razowy na miodzie) oraz matiasów w oleju podwędzanych. Kroimy śledziki na średnie kawałki i układamy je na posmarowanej cienko kromce - oczywiście masłem. Pozostałe składniki kanapki to: doby pomidor lub małe pomidorki, cebula fioletowa pocięta w krążki oraz jajko na twardo. Dużo pieprzu, ewentualnie gałązka koperku. W galerii kanapek rybnych wysoka pozycja!

Przetestujcie ją popijając dobrym niemieckim piwem.

1 komentarz:

  1. :~D no wreszcie! widze, ze moje PO-Gruszki podziałały ;~)
    Kanapka ze śledzikiem brzmi smakowicie...
    Ja caly czas czekam na Twoja czerwona kapustę.
    Pierwszy raz taką jadłam u Ciebie..

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za komentarz! Wszystkiego smacznego! :) Cytryna 🍋

Łączna liczba wyświetleń